Gdy miałam niecałe 17 lat byłam dziewczyną Louisa Tomlinsona- najprzystojniejszego faceta pod słońcem. Byliśmy ze sobą bardzo szczęśliwi, ale on poszedł do X- Factora. Od tego wszystko się zaczęła, a właściwie skończyło. Na początku bardzo go wspierałam, ale, gdy założyli zespół i rozpoczął się program na żywo- Lou zapomniał o mnie. Nie odbierał telefonów, nie odpisywał na listy, ani e-maile. Wtedy dowiedziałam się, że jestem w trzecim miesiącu ciąży. Nie wiedziałam czy się cieszyc, czy płakać. Na początku postanowiłam, że powiem mu o wszystkim, gdy skończy się program, ale dopiero wtedy jego kariera nabrała tempa. Wyjechali w trasę koncertową, nagrali pierwszą płytę. A ja w tym czasie urodziłam synka. Tommo ma dziś dwa i pół roku. Nie długo pójdzie do przedszkola!
Co prawda żyjemy skromnie, ale niczego mu nie brakuje. Mama bardzo mi pomaga. Pracuję w sklepie, bo tak naprawdę nie skończyłam żadnej szkoły.
Wszystko układało się dobrze, aż do dnia w którym dowiedziałam się, że mam bardzo poważną chorobę serca.
Było to miesiąc temu- zasłabłam w pracy. Lekarze stwierdzili,że konieczny jest przeszczep serca.
To był największy cios w moim życiu, bynajmniej tak mi się wydawało. Owszem mogę tak zyc, ale tylko przeszczep zapewni mi normalne życie. Inaczej pozostał mi najdłużej rok...
____________________________________________
Prolog krótki, ale rozdziały będą dłuższe. To tylko takie przybliżenie jej historii!
Mam nadzieję, że się podoba?!?!
Boskie... Ryczałam.. xoxo. / D.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁał brak słów poprostu genialne, czekam na nexta, pisz szybko/Paula
OdpowiedzUsuńNo no no dziewczynki.!! Boskie, boskie.:) xx
OdpowiedzUsuńja chcem nexta ! ♥
OdpowiedzUsuńswietnyyy :*** /MIki
OdpowiedzUsuńTemat oklepany ale może być
OdpowiedzUsuńno zapowiada się nieźle...:) z niecierpliwością czekam na następny
OdpowiedzUsuń